Polacy w Azerbejdżanie
Do Azerbejdżanu w XIX wieku przyjeżdżało wielu Polaków, byli to głównie zesłańcy polityczni, wojskowi, w a końcu ludzie szukający lepszego życia. Azerbejdżan stanowił atrakcyjny kierunek z powodu intensywnego rozwoju stolicy kraju Baku, spowodowanej boomem naftowym. W Baku rozpoczyna się akacja jednej z najbardziej znanych polskich powieści - „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego.
Do pracy przy wydobywaniu ropy naftowej przyjeżdżało wielu polskich inżynierów, którzy wnieśli znaczący wkład w rozwój przemysłu naftowego. Polacy mieli duży udział w rozwoju samego miasta – w latach 1892-1914 funkcję głównego architekta pełniło kolejno 4 Polaków. Do dziś można podziwiać większość powstałych wtedy budynków. Do Azerbejdżanu wyjeżdżała przede wszystkim elita – lekarze, naukowcy, wykładowcy akademiccy. Do wybuchu I wojny światowej w Baku mieszkało kilka tysięcy Polaków, najczęściej dość majętnych. W tym czasie w Baku działało kilka polskich organizacji - Rada Polskich Organizacji, Towarzystwo „Dom Polski”, Polskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy „Ognisko”, Polskie Towarzystwo Dobroczynności i Związek Młodzieży Polskiej.
Sytuacja Polaków w Baku zmieniła się w latach 30. po dojściu komunistów do władzy. Polska postrzegana była jako kraj burżuazyjny i wróg ZSRR, a Polacy byli prześladowani z powodu pochodzenia.
Możliwość ponownego zjednoczenia Polaków w Azerbejdżanie pojawiła się dopiero po upadku ZSRR. W 1991 roku powstaje stowarzyszenie Polonia, jednak zaledwie 1/5 wszystkich członków stowarzyszenia ma polskie korzenie. Z czasem, w 2003 roku, dochodzi do powstania polonijnej organizacji „Polonia Azerbejdżan”. Od 2001 roku w Baku także działa polska parafia pod wezwaniem Chrystusa Zbawiciela.
Polacy i organizacje polonijne w Azerbejdżanie:
Wspólnota Polonia Azerbejdżan - www.polonia-baku.org
Polonia Azerbejdżańska - polacy.az
Wspólnota Polska „Polonia - Azerbejdżan”
Pierwsze polskie organizacje społeczne w Azerbejdżanie powstały na początku wieku XX w Baku. W tym czasie w Baku mieszkało najwięcej Polaków. Już wcześniej, w wieku XIX, Polacy przybywali do Azerbejdżanu z różnych przyczyn - byli to zesłańcy polityczne, wojskowi armii carskiej rekrutowane z Królestwa Polskiego, jak również Polacy szukające dobrej pracy, szczególnie w okresie dynamicznego rozwoju miasta Baku - tak zwanego boomu naftowego na początku XX wieku. Istniało wtedy w Baku kilka organizacji polonijnych – Rada Polskich Organizacji , Towarzystwo „Dom Polski”, Polskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy „Ognisko”, Polskie Towarzystwo Dobroczynności , a nawet Związek Młodzieży Polskiej. Wydawano czasopismo polskie „Farys”.
Polacy wnieśli duży wkład w rozwój gospodarczy, naukowy, kulturalny, oświatowy tego kraju. W każdej dziedzinie Polacy zostawili swój ślad . Sporo było wśród nich lekarzy, nauczycieli, rzędowników, komersantów, wojskowych, inżynierów. Dość wymienić nazwiska sławnych architektów polskich, dzięki twórczości których architektura Baku do dziś zachowuje swój niepowtarzalny wygląd. Dzieła Gosławskiego, Płoszki, Skórewicza, Skibińskiego, i innych polskich architektów należą do wielkich osiągnięć architektury Azerbejdżanu, zaś skala, na jaką Polacy działali, pozwala mówić o wzniesionym pzeznich nich „ polskim Baku” - pisze prof. Szamil Fatułłajew-Figarow, wybitny badacz architektury w Azerbejdżanie. Warto tu podkreślić, że ta „polska spuścizna” zawsze była i jest przedmiotem dumy mieszkańców Baku
Największy wkład w rozwój gospodarczy Azerbejdżanu wniósł inżynier Witold Zglenicki. Był pionerem pozyskiwania ropy naftowej spod dna morskiego, opracował projekt eksploatacji tych złóż i ten wynalazek miał ogromne znaczenie dla dalszego rozwoju gospodarczego w Azerbejdżanie. Nadal korzysta z tego współczesne państwo azerbejdżańskie. Pamięć o Zglenickim utrwalil prof.Andrzej Chodubski w monografii - WITOLD ZGLENICKI „POLSKI NOBEL” 1850-1904 ( Płock 1984) Współpracownik Zglenickiego –Polak Paweł Potocki (1879 – 1932) zasłynął z zasypywania – według projektu Zglenickiego - zatoki Bibi-Ejbat dla zdobywania w tym miejscu ropy naftowej.
W Azerbejdżanie także przez dłuższy czas pracowali wybitni naukowcy polskiego pochodzenia , którzy też wnieśli swój duży wkład w rozwój naukowy, techniczny i ogólnoświatowy. W roku 1919 utworzony był Uniwersytet Bakiński , który miał ogromne znaczenie dla ogólnego rozwoju całego systemu naukowego w zacofanym wtedy kraju. Wśród wykładowców znajdowało się dużo profesorów polskiego pochodzenia. W dziedzinie medycyny - prof. akademik Paweł Zdrodowski (mikrobiologia), prof.Uszyński, prof.Malinowski, prof.Różanowski, prof. Berłacki, prof.Mizernicki, prof. Zamuchowski , w dziedzinie nauk społecznych - prof. akademik Aleksander Makowielski, prof. Wsewołod Bronisław Tomaszewski, prof. Aleksander Sielichanowicz, prof. Mikołaj Dąbrowski, prof. Downar-Zapolski, docent P.Piłaszewski, z innych dziedzin - prof . K.Krasuski(chemia), docent P. Michalewski(geofizyka). I to jeszcze daleko nie pełna lista Polaków, pracujących w Azerbejdżanie w tamte czasy.
Większość Polaków po rewolucji 1917 roku stopniowo wyjeżdżała – w ramach repatriacji. Inne polskie rodziny opuszczali ten kraj z różnych przyczyn –często z powodu lepszego miejsca pracy i możliwości dla dzieci uczyć się i pracować w rosyjskich stolicach - w Moskwie i Leningradzie. . Po rewolucji październikowej władze miejscowe nie przywiązywały większej uwagi do narodowości obywatela w dokumentach osobistych. Sytuacja się zmieniła w czasy reżimu stalinowskiego, kiedy posiadanie narodowości polskiej już było powodem dostatecznym , żeby człowiek został podejrzewany i prześladowany. Dlatego wielu Polaków w Baku zmieniało swoją narodowość w dowodzie osobistym. Na przykład, znany naukowiec polskiego pochodzenia Józef Jeśman zapisał siebie jak białorusina, drugi –znany dyrygent Teatru Opery i Baletu w Baku - Władyslaw Trachimowicz podał że jest żydem...I takich przykładów można wyliczyć dużo. Dlatego teraz niekiedy odnajdujemy korzenie polskie u ludzi w bardzo skomplikowanych warunkach . Jesteśmy pewni, że ludzi pochodzenia polskiego jest w Azerbejdżanie znacznie więcej, niż było podane według danych statystyki jeszcze periodu radzieckiego. A nawet i teraz są przypadki, że osoby w wieku nie życzą sobie być wpisane do Polonii naszej , chociaż rodowód mają wspaniały – polski szlachecki – po prostu boją się, że może coś się zmieni i znów będą prześladowane...
Możliwość zjednoczenia Polaków w Azerbejdżanie pojawiła się po upadku Związku Radzieckiego. W 1997 roku przybył do Baku ksiądz z Polski – Jerzy Piluś z misją odrodzenia wiary katolickiej na tym terenie i wtedy osoby pochodzenia polskiego powoli stali się skupiać się wokół misji katolickiej. Wtedy to zaczęto myśleć o zawiązaniu organizacji polonijnej. Z roku 2001 trwała praca nad utworzeniem Wspólnoty Polskiej, szczerze mówiąc, były trudności, nie przyszło to łatwo - dopiero w kwietniu 2003 roku została nasza Wspólnota zarejestrowana. Dzięki wsparciu i pomocy ze strony Ambasady Polskiej w Azerbejdżanie mamy już większe możliwości. Nasza Wspólnota robi jeszcze pierwsze kroki w swej działalności, ale jeżeli w chwili utworzenia było nas kilkanaścioro osób, to w danej chwili mamy ponad 100 członków organizacji i jesteśmy pewni, że ta liczba będzie wzrastać.
Olga Jurzanina
Kierownik wydziału kultury, Polonia - Azerbejdżan
kontakt Email: ruslan@polonia.org.ru
Skomentuj
Nikt jeszcze nie skomentował, bądź pierwszy!